Bardzo lubię szperać na pchlich targach, bo można tam znaleźć prawdziwe perełki za niewielkie pieniądze. Do takich pereł na pewno zaliczają się mosiężne żyrandole. I nie chodzi mi tutaj o blaszane, patynowane imitacje mosiądzu, tylko o prawdziwe mosiężne odlewy. Taki mosiężny żyrandol średnio kosztuje dwie lub trzy stówki na pchlim targu. Jak umiecie się dobrze targować, to możecie dostać żyrandol nawet już za 150 zł. … Czytaj dalej Renowacja mosiężnego żyrandola
Wielu z was zastanawia się jak wśród rupiecia można wypatrzeć coś naprawdę wartościowego. Muszę was rozczarować jeśli myślicie, że usłyszycie ode mnie prostą receptę. Najczęściej jest to mieszanka szczęścia, wiedzy i dobrego smaku. O ile wiedzę można nabyć, tzn. nauczyć się jej, to dobrego gustu i wyczucia smaku nie da się ani nauczyć ani kupić, z tym trzeba się urodzić. Wiem, że brzmi to bardzo … Czytaj dalej Kość słoniowa i złoto
Czytając poprzedni mój post z pchlego targu pewnie się zastanawiacie: „Kurcze jak temu skubańcowi się udało kupić to wszystko za 12 zeta!?”. Wiem, że nie wszyscy mają smykałkę do geszeftów. Dlatego podzielę się z wami kilkoma wskazówkami jak ubić interes na pchlim targu. 1. Nigdy nie pokazuj ile masz pieniędzy. Nigdy nie pokazuj ile masz pieniędzy w portfelu. Jeśli sprzedawca zauważy , że masz … Czytaj dalej Porady Szperacza
Gdy studiowałem pchle targi były organizowane głównie po dużych miastach, takich jak Wrocław, Poznań itd. , ale od kilkunastu lat zaczęło się to zmieniać. Zwłaszcza po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej w 2004 r. i wstąpieniu do strefy Schengen w 2007 r. Wielu przedsiębiorczych Polaków, zaczęło jeździć na zachód Europu i przywozić do Polski, różne rzeczy z tzw. wystawek lub sklepów charytatywnych, a następnie je … Czytaj dalej Górna Bawaria, Dolna Holandia
PINK MARTINI BOY 